Więc się baw!

Trzeba się bawić, tańczyć, śpiewać,
Do życia jest potrzebny śmiech,
Lepiej jest hulać, niż poziewać
Cnota nie w łzach, nie w tańcu grzech

Jak zostać dobrym tancerzem?

„Aby zostać dobrym tancerzem, trzeba posiadać całą cielesną doskonałość greckich posagów, trzeba jednoczyć i opanowywać uczucia, rozum i temperament[…].

Nauka tańca jest bardzo obszerną i trudniejszą od innych gdyż do tańców potrzeba znajomości muzyki, rytmu, geometrii, malarstwa i historii”.

Jeśli kto z Państwa posiada te przymioty, nie pozostaje nic innego jak tylko w dzisiejszą Noc Sylwestrową ruszyć do tańca.  

Sto lat temu tańczono: polonezy, walce, polki, kontredanse, mazury, krakowiaki i oberki uchodzące już za tańce dawne. Tańcami modnymi a zarazem nowoczesnymi były kotyliony, pas de quatre,  pas de patineurs, gawot, pas de grace, węgierka, mignonie, menuet. 

Jeśli kto niezbyt dobrze porusza się na parkiecie tanecznym, niechże choć zatańczy „cake-walk”. Ten ostatni jest tańcem ekscentrycznym, uważany za efemerydę w tańcach salonowych. Cieszył się niegdyś ogromną popularnością, cechował dużą swobodą ruchów i fantazją tańczących, a wywodził się z USA.

Z  Praktycznego przewodnika dla tancerzy i wodzirejów uwzględniającego tańce najnowsze i najmodniejsze z roku 1904

BL
wszelkie prawa zastrzeżone