Zamkowe ornamenty. R jak Rocaille
Ornament ten rozkwitł około 1730 roku, kiedy został we Francji dokładnie opracowany i wprowadzony do dekoracji przez artystów Gilles Marie Oppenordt oraz Juste-Aurele Meissonnier'a. Zaczęto stosować go wtedy na szeroką skalę w meblarstwie, rzeźbie architektonicznej, snycerstwie, dekoracjach wnętrz kościelnych i pałacowych. Także w złotnictwie i wielu innych technikach. Czasami przybierał bardziej skomplikowane kształty, zwłaszcza około 1750 roku, czasem był upraszczany.
W łańcuckim zamku ornamenty rokokowe można odnaleźć w wielu miejscach, ale do najważniejszych należy Salon Rokokowy na I piętrze zamku, czyli Gabinet Księżnej Izabelli Lubomirskiej. To właśnie tam całe wnętrze jest urządzone w tym stylu. Biało-złoto-zielona boazeria z XVIII wieku została specjalnie przez Lubomirską zakupiona i w tym wnętrzu zamontowana.
Wielkie lustra pochodzące jeszcze z XVIII wieku powiększają to niewielkie pomieszczenie, stąd też inna nazwa Gabinet Zwierciadlany. Całość uzupełniają dziś lekkie, a zarazem wyrafinowane i subtelne meble oraz drobne przedmioty jak porcelanowe elementy. Jednak z inwentarzy zamkowych z 1805 roku wynika, że w tym małym wnętrzu zmieściło się aż: 15 stolików z przeróżnymi bibelotami, 2 szafki, kanapa, szezląg, biureczka, pulpity i krzesła!!!
MJT
Komentarze
Prześlij komentarz