Artyści zamkowi. Armand Louis Bauqué & Albert Emilio Pio

Zwiedzając zamek w Łańcucie, często nie zdajemy sobie sprawy jak wielu artystów tutaj pracowało. Każdy z właścicieli miał własną wizję tego miejsca, która realizowana była dzięki umiejętnościom i artystycznym zdolnościom sprowadzanych do Łańcuta twórców.

Niezwykle ważnym etapem w historii zamku była modernizacja łańcuckiej rezydencji za czasów Romana i Elżbiety Potockich na przełomie XIX i XX wieku.

Po swoim ślubie w 1885 młodzi małżonkowie sporo czasu spędzili podróżując po Europie, odwiedzając bliskich i dalekich krewnych oraz liczne grono znajomych z najwyższych klas społecznych. Ich podróż i odwiedzane rezydencje stały się jednocześnie miejscami inspiracji do późniejszej przebudowy łańcuckiego zamku. Elżbieta z Radziwiłłów Potocka we wspomnieniach pisała jak notowała nazwy i adresy ciekawszych firm i artystów, których zamierzała także zatrudnić przy planowanych pracach w Łańcucie.

Taką właśnie była para architektów i artystów poznanych w Wiedniu przez Potockich, Armand Bauqué & Albert Pio.

Pierwszy z nich, Armand Louis Bauqué (1851 Paryż- 1903 Wiedeń) był Francuzem wykształconym w paryskiej École nationale supérieure des Beaux Arts w pracowni Julien'a Guadet'a. Jego ojciec był mechanikiem. Armand w 1880 roku został zatrudniony w Wiedniu wraz z Albertem Pio do ukończenia pałacu barona Nathaniela von Rothschild przy Theresianumgasse 14-16.


W 1884 roku otworzyli wspólną pracownię, zaś w 1894 przekształcili się w spółkę Bauqué & Pio. Do ich dzieł zalicza się wiele prac, zwłaszcza pałaców wykonanych dla osób prywatnych, jak i budynków użyteczności publicznej, tworzonych w samym Wiedniu jak i na terenie cesarstwa austro- węgierskiego. Tworzyli w stylu historyzującym łącząc ze sobą zwłaszcza elementy renesansu, baroku oraz stylów Ludwika XIV, Ludwika XV, Ludwika XVI oraz Cesarstwa. Otrzymywali liczne zamówienia od bogatej klienteli, która budowała lub przebudowywała swoje rezydencje zwłaszcza w modnych neostylach.

Albert Pio (1847 - 1907) był Włochem pochodzącym z Mediolanu. Nic nie wiadomo o jego dzieciństwie, ani kiedy przeniósł się do Paryża. Prawdopodobnie gdy rozpoczął studia w 1863 roku już tam wcześniej mieszkał. W paryskiej spotkał A. Bauqué. W 1868 roku został przyjęty do pierwszej klasy architektury w École des Beaux Arts jako uczeń Alexisa Paccarda (1813-1867) i Leona Vaudoyera (1803-1872), gdzie otrzymał kilka kilka medali za swoje prace. Nie są znane dalsze losy jego kształcenia.  Był dwukrotnie żonaty, najpierw z Józefiną, następnie z Marią. Być może od około 1870 roku mieszkał i pracował w Nicei. Od 1880 roku pracował jako rysownik w Wiedniu, współpracując ściśle z A. Bauqué przy najważniejszych realizacjach. Z Wiednia wyjechał w rodzinne strony w 1906 roku. Następnie jego ślady zaginęły. Po śmieci Alberta Pio w 1907 roku spółkę wykreślono z rejestru handlowego.

Spółka architektów została zaproszona do szeroko zakrojonych prac w Łańcucie przez hrabiego Romana Potockiego. Tutaj projektowali i nadzorowali szeroko zakrojone prace modernizacyjne, od 1889 do 1912.

Ogród włoski według projektu Alberta Pio

W Łańcuckim zamku spółka Bauqué & Pio zaprojektowała między innymi nowe fasady zamku, dobudowę nowej części z tzw. Kurzą Stopą. Wewnątrz odnowiono najcenniejsze pokoje. Zaaranżowano na nowo inne wnętrza, jak np. Salon Narożny ze sztukateriami wykonanymi przez francuskich artystów. Przebudowano Bibliotekę, Jadalnię nad Bramą, korytarze Biały i Czerwony, salki w wieży, Apartament Zimowy, Apartament Paradny, Pokój Werandowy oraz liczne pokoje kąpielowe i wiele innych wnętrz. Dodatkowo Pio był także autorem projektu ogrodu włoskiego znajdującego się od wschodniej strony zamku.

Na zdjęciu widać szerokie wnętrze, wzdłuż, którego ścian stoją wysokie do  sufitu szafy biblioteczne. Na środku stoją wygodne sofy w kremowym kolorze i meble służące do czytania, jak biurka, stoły i stoliki oraz liczne lampki.
                                                            Wnętrze Biblioteki
 

O obu artystach tak na kartach swojego pamiętnika wypowiadała się Elżbieta Potocka „[Roman] sprowadził do tego dwóch architektów Francuzów, którzy osiedli w Wiedniu; jeden nazwiskiem Bauqué był pierwszorzędnym architektą i inżynierem a drugi A. Pio rodem z Geniu [Mediolanu] na pół Włoch był rysownikiem i miał nadzwyczajny gust i znajomość stylów i proporcji.”

 

Skorzystaliśmy z: 

Wspomnienia Elżbiety z Radziwiłłów Potockiej, maszynopis

Z. Kossakowska- Szanajca, B. Majewska- Maszkowska, Zamek w Łańcucie, Warszawa 1964.

www-architektenlexikon.at

 

MJT 

 













     

Komentarze

Popularne posty