Życie teatralne
Elżbieta Potocka w roli Szeherezady |
Tradycja amatorskich przedstawień organizowanych przez Elżbietę z Radziwiłłów i Romana Potockich wiąże się nie tylko ze sceną zamkowego Teatru, ale również ze Lwowem. Kiedy w Łańcucie szarady i jednoaktówki wystawiano dla uprzyjemnienia pobytu grona starannie dobranych gości, przedstawienia lwowskie często miały charakter dobroczynny. Elżbieta, podobnie jak matka jej męża, Maria z Sanguszków Potocka należała do członków wieczystych lwowskiego Stowarzyszenia Dam. Celem Stowarzyszenia było między innymi wspieranie ubogich.
Romanowa Potocka aktywnie włączyła się w gromadzenie środków organizując amatorskie przedstawienia teatralne.
Talent i indywidualność Elżbiety uwidocznił się już w salonie Pałacu Potockich przy ulicy Kopernika, gdzie do tradycji należały popołudniowe spotkania połączone z amatorskimi występami. Żona Romana Potockiego budziła żywe emocje tak w rolach komediowych (L'Etincelle Paillerona*), jak i dramatyczny (Biała kamelia na motywach powieści A.Dumasa).
Występując Potocka nadal była "wielka panią i wielką artystką", grając "z całą swobodą i naturalnością", nie szczędzono jej słów pełnych podziwu.
Nic dziwnego, że z czasem udało jej się skupić wokół siebie grono młodzieży, którą żartobliwie nazywano "trupą Romanowej hr. Potockiej". Młodzi przedstawiciele arystokracji ks. Lubomirska, hr. Czacka, hr. Stecka, ks. Sapieha i inni przybywali umyślnie do Lwowa, by zagrać w przedstawieniach organizowanym przez hr. Potocką w okresie Wielkiego Postu. Dawano "żywe obrazy "z Sienkiewicza, wystawiano operetki oraz niewielkie przedstawienia połączone z koncertami. Sięgano po modny repertuar. Dla wszystkich ogromnym zaszczytem był udział w tych przedsięwzięciach ze względu na osobę Organizatorki.
I dzięki temu gromadzono środki na wsparcie najuboższych.
Komentarze
Prześlij komentarz