Legenda, jakiej jeszcze nie było
Prawdą jest, że w łańcuckim Zamku smok nie mieszkał, ale nasi mali goście uznali, że zamek bez smoka i królewny jest sporym niedopatrzeniem. Tak powstało letnie przedstawienie, w którym pojawił się szlachetny król, piękna królewna, urocze damy dworu i dzielni rycerze. W naszej opowieści jest straszliwy smok, porwanie, turniej rycerski i obowiązkowo szczęśliwe zakończenie - również dla smoka! Dzieci wcielając się w bohaterów opowieści, tworzą legendę o łańcuckim Zamku, jakiej jeszcze nie było, ale też mogą się dowiedzieć, dlaczego i jak powstawały herby rycerskie.
Jeśli nie znacie tej "historii" to zapraszamy w lecie do naszego muzeum.
Komentarze
Prześlij komentarz