Wigilia wykwintna

Przenieśmy się wyobraźnią do XIX-wiecznej rezydencji. Świąteczne przygotowywania pochłaniają wszystkich mieszkańców. Wśród służby rojno i gwarno. Skwierczą i bulgoczą na rozpalonej kuchni w ogromnych rondlach przeróżne potrawy, wędzą się polędwice, kiełbasy, boczki, czyści się posadzki, okna i podłogi. Nareszcie nadchodzi Wigilia – pierwszy dzień Godów, trwający aż do Święta Trzech Króli. Przystraja się intensywnie pachnącą i świeżą choinkę. 
Syci wrażeń i dumni ze zdobytych  trofeów mężczyźni powracają z tradycyjnych polowań wigilijnych, którym przyświeca św. Hubert. Owoc owych łowów stanowi wszelkiego rodzaju dzika zwierzyna i ptactwo, będąca wyrazem ofiary składanej Dziecięciu.
            W tym momencie po całej krzątaninie można już zasiąść do wieczerzy…

Zupa migdałowa
Consommé maltańska
krążki z ryby z chrzanem
Szczupak - Sos szafranowy
Karp z sosem polskim
Liny smażone- Sałata
Kukurydza
Croc-en-bouche

PRZYSTAWKI:

CIASTA:
Kanapki
Kawior
Śledzie
Łamańce
Kutia
Mak

Strucla zwykła
Strucla drezdeńska
Strucla z konfiturami
Strucla z makiem
Tort marasquinowy
Tort makaronikowy
Tort cacaowy




Przepis na wykwitną wigilię i na finezyjną zupę migdałową podaje w swej książce kucharskiej z 1910 r. ,,Kuchnia polsko - francuska" Antoni Teslar - kuchmistrz hr. Andrzeja Potockiego w Krzeszowicach.
W bogatej symbolice migdały na świątecznym stole oznaczają pełnię życia i nieustającej miłości.

Zupa migdałowa
(na 10 osób)

1/2 kg. migdałów oparzyć, obrać ze skórki, dodać  parę gorzkich, ubić w moździerzu, podlewając po troszce wody, aby się nie wytworzył olej. Masę tę rozprowadzić świeżem mlekiem zagotowanem, przekręcić przez pasówkę, osłodzić i wrzucić kawałek cynamonu. Ugotować następnie 1/4 lt. ryżu na wodzie na pół - miękko, zalać go śmietanką, osłodzić, wygotować pod przykryciem, wsypać do zupy, dodając wymytych rodzynków (można i całych migdałów oparzonych). Przed podawaniem zupę wygrzać, doprowadzić do smaku cukrem i odrobiną soli.


Komentarze

Popularne posty