Melancholia na jesień

Jesień rozpina w alejkach woale mgieł, szroni się babie lato....

"Lecz bywa to ledwie zadatek splendoru,
Liczone minuty - i oto
Mknie druga - posępna, jak lekcja pokory,
Z nieodwracalnością nalotu.

I wszyscy od razu i bledsi, i starsi,
Zdewastowany szyk letni,
A trąb złocistych marsz coraz dalszy
W zapachu odlata, w mgłach rzednie..."
A.Achmatowa Trzy jesienie







 już czas....



Komentarze

Popularne posty