Nie chcą Państwo kapusty...
Mięsopusty,
Zapusty,
Nie chcą
Państwo kapusty,
Wolą sarny,
jelenie,
I żubrowe
pieczenie.*
Przypadający dziś tłusty czwartek w tradycji wyznaczał początek zapustnego tygodnia. Kończył się karnawał i czas swawoli, w którym nie obowiązują żadne zakazy dotyczące jedzenia. W pałacach i dworach urządzano ostatnie biesiady i tańce. W zapustnym tygodniu należało najeść się do syta, tłusto i obficie. Na smalcu lub maśle smażono pączki, faworki nazywane chrustem, specjalne "tłuste ciasta", tak by się obficie nasycić "tłustością" przed sześciotygodniowym postem.
Mięsopusty,
Zapusty,
Nie chcą
Panie kapusty,
Pięknie za
stołem siędą,
Kuropatwy
jeść będą.
A kuropatwy
zjadłszy,
Do taneczka
powstawszy,
Po tańcu z
małmazyją
I tak sobie
podpiją.
W Warszawie w czasach Izabelli z Czartoryskich Lubomirskiej w tłusty czwartek dostojne towarzystwo spotykało się w Warszawie na przyjęciu wydawanym przez nuncjusza Stolicy Apostolskiej. Pijano modną wówczas czekoladę, delektowano się "cukrami" i konfiturami sprowadzanymi z Włoch oraz zimnymi sokami.
Pączki o których Kuchowicz pisał "staroświeckim pączkiem trafiwszy w oko mógłby go podsinić, dziś pączek jest tak pulchny, tak lekki, że ścisnąwszy go w ręku znowu się rozciąga i pęcznieje do swojej objętości, a wiatr zdmuchnąłby go z półmiska", zapewne nie należały do potraw wykwintnych, skoro go w pałacu Jmci Xiędza Jana Jędrzeia Margrafa Archettiego nie podawano.
![]() |
jak z zamkowej kuchni |
W XIX w. książki kucharskie przynoszą przepisy na chrust (pâtes seche frite) gdzie z 1,5 kg mąki, 1/4 l śmietanki kwaśnej, 20 dkg masła, 10 dkg cukru, 5 dkg drożdży, 6 żółtek, soli i wanilii należny zagnieść ciasto, rozwałkować, krajać i smażyć na smalcu oraz pączki w odmianach np. warszawskie czyli maczane w czekoladzie, rozpuszczonej w gorącym rumie. Były to jednak tylko desery dodawane do obitych obiadów.
Pamiętajcie, by zapewnić sobie pomyślność na cały rok w tłusty czwartek trzeba zjeść przynajmniej jednego pączka. Teraz też najwyższy czas na organizację babskich combrów i śledziki.
Mięsopusty,
Zapusty,
Nie chcą
Panny kapusty,
Wolałyby
zwierzynę,
Niźli prostą
jarzynę...*
*"Kiermasz wieśniacki" I poł. XVII w.
Komentarze
Prześlij komentarz