Kwietna Niedziela
liść palmowy ze zbiorów Muzeum-Zamku w Łańcucie |
Jednym z
najważniejszych symboli Świąt Wielkanocnych jest palma. W Polsce zastępowano je rozwijającymi pąki
gałęziami drzew i krzewów, które były symbolem odradzającej się przyrody i nowego życia.
Dziś zwykle wybieramy "palmy wileńskie" wyplatane z kolorowego suszu roślinnego.
Dawniej dobór roślin nie był przypadkowy, zgodnie z tradycją opartą na
legendzie, po śmierci Jezusa ludzie i cała natura pogrążyli się w głębokim
smutku. Sosna
rzekła: On umarł, więc na znak żałoby przybiorę ciemny kolor i szukać
będę miejsc odludnych. Winorośl, usłyszawszy smutne wieści, szepnęła: Z żalu
pociemnieją moje jagody, a z prasy, w której wyciskać je będą, spłynie
"Lacrima Christi". Wierzba babilońska, usłyszawszy tę straszną wieść
z Golgoty, westchnęła: On umarł, teraz smutne moje gałęzie zwieszać się będą
zawsze ku wodom Eufratu i płakać łzami jutrzenki. Cis na znak żałoby odezwał
się: On umarł, teraz będę rósł tylko na cmentarzach, pszczoła pod karą śmierci
nie dotknie moich zatrutych kwiatów, ptaki na mych gałęziach śpiewać nie będą. Jedynie
topola pozostała niewzruszona i rzekła: Cóż mnie to obchodzi? On zmarł z powodu
grzeszników, a ja jestem niewinna, zostanę taka, jaka byłam. I za ten brak
uczucia liście topoli skazane zostały na wieczne drżenie. I nie ma dla topoli miejsca
w palmie wielkanocnej”
W dawnej Polsce z
Niedzielą Palmową związane były liczne obrzędy, do czasów Jana Kazimierza
synowie znakomitych rodów, ubrani w białe szaty przynosili królowi pięknie
przybrane gałęzie. Udział w uroczystości był ogromnym zaszczytem, rodzice czyni
usilne starania, by to właśnie ich synowie mogli wsiąść udział w tym obrzędzie.
Władca przyjmował chłopców w zamku, wysłuchiwał przemów i odbierając palmy,
obdarowywał szlacheckich synów podarunkami.
materiał roślinny do wykonania tradycyjnej palmy wielkanocnej |
Innym zwyczajem był
udział uczniów ubranych w stroje narodowe, w procesji w Niedzielę Palmową.
Chłopcy niosący przystrojone gałązki mieli dłonie owinięte jedwabnymi chustami
lub szerokimi wstążkami. Był to wyraz szczególnego szacunku. Kiedy pochylali
palmy w stronę uczestników procesji, ci zrywali pączki z poświęconych gałązek i
połykali je, żywiąc przekonanie, że w ten sposób uchronią się od chorób gardła.
Palmy
przechowywane w domu zapewniała zdrowie, płodność i bogactwo.
EKŁ
wszelkie prawa zastrzeżone
Komentarze
Prześlij komentarz