Kulinarne inspiracje wielkanocne

 Dziś prawdziwy "kwiecień plecień", nad Zamkiem przeszła pierwsza wiosenna burza ,teraz świeci /świeciło:)/ słońce, ale przed chwilą padał deszcz i grad. 
Pogoda nie przeszkadza nam jednak w świątecznych przygotowaniach. W Jadalni nad Bramą czeka już stół wielkanocny. 
Jeśli szukacie kulinarnych inspiracji, mamy dla Was garść przepisów. Potrawy te gościły w łańcuckich domach sto lat temu.  Co prawda nie wiemy jak smakowały, ale odpisy brzmią kusząco. 


Pasztet z zająca
Przód zająca z włoszczyzną i korzeniami gotować do miękkości, ¼ kg słoniny i małą cielęcą wątróbkę pokrajać na kawałki i tak długo gotować, aż się słonina rozpuści a wątróbka zmięknie, co powinno trwać nie więcej niż 15 minut. Mięso zająca ugotować, obrać z kości i posiekać 2 razy na maszynce razem z wątróbką i słoniną, potem przecierać przez sito do pasztetów. Gdy już wszystko przetarte dodać soli, pieprzu, ½ gałki muszkatołowej, 4 jaja, łyżkę masła świeżego, razem dobrze wymieszać dać do rondla grubo masłem wysmarowanego i wstawić do bratrury niezbyt gorącej na ½ godziny

Majonez
Jedno lub dwa żółtka surowe utrzeć na misce łyżką drewnianą dolewając, kiedy niekiedy po kilka kropel oliwy i octu albo soku z cytryny tak długo aż się zrobi jakby maź gęsta. Całą tajemnicę udania się tej roboty jest aby nie lać na raz za wiele oliwy. Gdy masa dobrze stężeje i oliwa na sos przeznaczona wyjdzie domieszać w kolei zaprawki z cukru uprawionej w oliwie i odrobinie wody, zaostrzyć smak białym pieprzem tłuczonym, solą i jeżeli się okaże potrzeba dodać jeszcze octu/soku cytryny i cukru. Gdyby sos zwolniał można go zaprawić na nowo z dodatkiem żółtka.

Mazurek warszawski

1 f. obieranych słodkich migdałów, utrzeć na miazgę zakrapiając odrobiną różanej wody, wsypać funt miałkiego cukru, funt mąki, funt młodego masła, korzeni różnych sporą ilość, cynamonu, goździków, wanilii, kwiatu pomarańczowego, kwiatu i gałki muszkatołowej, ubić tyle jaj, aby cała ta mieszanina dała się zagnieść i rozwałkować na grubość palca, z tego robić mazurki, różnokształtne, otoczyć każdy wałeczkiem z tego samego ciasta, przykleić go białkiem albo wodą, piec w piecu na kolor blado czekoladowy, a potem polukrować i ubrać konfiturami.

Komentarze

Popularne posty