Spod ręki snycerza
Wystawa "Świat toruńskiego piernika" w łańcuckim Zamku dobiega końca, przez dwa miesiące rozmawialiśmy o piernikach i wspólnie je piekliśmy. Wszyscy którzy nas odwiedzili, dzięki talentowi i staranności snycerzy mogli wykonać dla siebie dekoracyjny, toruński piernik
Do ich niezwykłej popularności (również w
Łańcucie) przyczyniły się bogato dekorowane, drewniane formy służące
do wlepiania/ wciskania ciasta i formowania piernikowych dzieł sztuki. Każdy
taki wyrób miał własne cechy stylowe i warstwę znaczeniową.
Dla dzieci były
pierniczki z literkami (podobno zjedzenie takiego wspomagało naukę alfabetu), dla zakochanych- piernikowe serce, dla pątników pamiątką była piernikowa postać
świętego do sanktuarium którego pielgrzymowano.
Do najwcześniejszych i najpopularniejszych ośrodków
piernikarskich należał Toruń i Norymberga. Najstarsza forma do wypieku
dekoracyjnych pierników pochodzi z XV wieku właśnie z Norymbergii, zaś
najstarsza polska z forma z XVII wieku. Zachowane formy są też niezmiernie cennym źródłem do badań
kostiumologicznych.
Choć surowe restrykcje cechowe ograniczały ilość form, to jednak te które zachowały się do dziś są świadectwem pracy utalentowanych artystów- snycerzy,
często nawet wędrownych. Największe i najkunsztowniej rzezane były
majstersztykiem na egzaminie cechowym i do dnia dzisiejszego są dobrze
zachowane.
Toruńskie pierniki posiadały od zawsze nie tylko walor
dekoracyjny, ale również głębokie znaczenie i symbolikę, także religijną. W
pierniki ofiarowywano w wielu różnych ważnych sytuacjach: przy chrzcinach
obdarowywano się aniołem, kawaler otrzymywał piernik w postaci prząśniczki z
życzeniami pracowitej żony, małżonkowie starający się o potomstwo dostawali
bociana z niemowlętami w dziobach. Na Boże Narodzenie były pieczone specjalne
pierniki ze sceną pokłonu Trzech Króli. Pierniki były nagrodą dla najlepszego
strzelca kurkowego lub dla dzieci na jarmarkach. Państwo Młodzi w prezencie ślubnym otrzymywali karetę. Dużą grupę zachowanych form stanowią pięknie
przystrojone damy i eleganccy kawalerowie, co współczesnym kostiumologom pomaga badać dawne stroje i detale.
Również w zależności od kraju i miasta formy piernikarskie
miały swoje charakterystyczne detale i stylistykę. Formy belgijskie są głębsze, i uproszczone, a toruńskie płytsze i z bogatszymi detalami.MJT
fot. archiwum MZŁ
wszelkie prawa zastrzeżone
Komentarze
Prześlij komentarz