Przygotwania

Wraz z nastaniem adwentu, którego początkiem był niegdyś dzień 25 listopada święto Katarzyny Aleksandryjskiej (a czasem liczono go już od św. Marcina), rozpoczynał się okres gorączkowych przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia. Szczególnie dla dzieci był to niezwykły moment. Początek grudnia zwiastował spotkanie z długo wyczekiwanym św. Mikołajem, ale był też czasem przygotowywania ozdób i dekoracji świątecznych. Dziś pewnie trudno sobie to wyobrazić, ale kupowano ich niewiele - szklane bańki, srebrny pył, anielskie główki i włosy oraz niektóre słodycze. Wszystkie pozostałe dekoracje wykonywano samodzielnie. Dzieci malowały na złoto i srebrno orzechy, kleiły z szeleszczącego papieru długie choinkowe łańcuchy,  mali Adam i Fruś Potoccy wycinali bożonarodzeniową szopkę. Tradycyjne ozdoby wykonywano z materiału, bibułek, sreberek, piórek, koralików czy opłatków, a ich wzory nie zmieniały się na przestrzeni lat. Niezmienny był również ich charakter  - nie tylko zdobiły świąteczne drzewko, ale niosły w sobie głęboką symbolikę.



Komentarze

Popularne posty