Trędowata (z happy end'em)


Nic się świat nie zmienia, nic. Zawsze jest młody i pełen życia... *
 


W marcu 1909 roku na witrynach księgarskich pojawiała się książka, która wzbudziła tyleż zachwytów i wzruszeń, co krytyki - Trędowata Heleny Mniszkówny.

Pomysł na powieść zrodził się w Platerowie na Litwie, gdzie autorka zamieszkała w 1899 roku wkrótce po swoim ślubie z Władysławem Chyżyńskim. W próbach literackich Helenę wspierał ojciec — Michał Mniszek-Tchorznicki, który ostatecznie sfinansował pierwsze wydanie oraz stryj Józef, który skontaktował autorkę z Bolesławem Prusem. Recenzja pisarza były zachętą do dalszej pracy. 

Książka od pierwszego wydania wzbudzała skrajne emocje, ale kolejne pokolenia pensjonarek roniły łzy nad historią Kopciuszka - Stefci Rudeckiej, ubogiej guwernantki i Księcia — Waldemara Michorowskiego ordynata na Głębowiczach.

Łańcucki ZamekTrędowatą Heleny Mniszkówny związała trzecia z kolei ekranizacja powieści z 1976 r. W rolach głównych wystąpili Elżbieta Starostecka i Leszek Teleszyński, reżyserował Jerzy Hoffman, a muzykę, w tym niezapomniany walc, napisał Wojciech Kilar. Widzowie w całej Polsce mogli podziwiać piękno wnętrz łańcuckiego Zamku, jego Ogrodów i Parku oraz Zamku w Książu, gdzie również realizowano nagrania. Film do 1989 r. widziało prawie 10 mln widzów.

Nic dziwnego, że Panna Stefania Rudecka powróciła do Łańcuta i sal zamkowych, które wyjątkowo udostępniliśmy dla potrzeb młodzieżowej ekipy filmowej. Wszystko to w ramach projektu Filmowy Łańcut wczoraj i dziś zrealizowanego przez MDK Łańcut i TV Łańcut przy współpracy z Muzeum-Zamku w Łańcucie. W piątkowy wieczór 21.08. przy sali widowiskowej wypełnionej do ostatniego miejsca odbyła się premiera z udziałem Gościa honorowego — Pani Elżbiety Starosteckiej. Finał projektu spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem publiczności — gromkie brawa, salwy śmiechu i wzruszenia.

Trędowata to już drugi projekt partycypacyjny realizowany z TV Łańcut i Pracownikami MDK. Pierwszym był krótkometrażowy film Przenikanie z 2013 r. Na nasze zaproszenie, uczestnicy wakacyjnych warsztatów wraz z opiekunami mogli realizować swoje pasje w Muzeum. W ramach obu projektów nagrania poprzedzone zostały teoretycznym wprowadzeniem do filmowej historii Zamku i spotkaniami z Pracownikami Muzeum. To pomogło wczuć się w atmosferę miejsca i zrozumieć, że zabytkowe wnętrza są nie tylko „statystą".

Dużą przyjemnością był dla nas udział w konsultacjach i wspieranie przy doborze strojów i rekwizytów. A wyzwaniem pogodzenie potrzeb ekipy i bezpieczeństwa zabytków.

 Dziękujemy za współpracę :).






*cyt. za Trędowata

Komentarze

Popularne posty