Kot a zamek w Łańcucie

Dziś Dzień Kota, zatem pozwólcie przedstawić sobie kot zamkowy we własnej osobie*. Czy widzicie jego zadowolony koci uśmiech? Niegdyś mieszkał sobie w rokokowym gabinecie Pani Domu, jeśli klikniecie na link i uważnie przyglądniecie się zdjęciu, z pewnością uda się Wam go odnaleźć. Dziś szukać należny go w innym miejscu, wśród uroczych kobiecych drobiazgów, w zacisznym zakątku Zamku.
Skąd Kot w Łańcucie? Prawdopodobnie przybył z Japonii, jako prezent-pamiątka z wielkiej podróży młodego hrabiego Alfreda Potockiego. Tam kot jest najlepszym przyjacielem człowieka, symbolem szczęścia, życia i pozytywnych zmian.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty