Uczucie nieszczęśliwe

Rozdzieliła ich porywczość, intrygi i zemsta złowroga …
Niezwykła to historia miłosna, co Stanisława Stadnickiego, zwanego Diabłem łańcuckim z Hanną Pilecką wiąże, a której kres położył cień zdrady, przekreślając szansę na wspólne życie, nadając wzajemnej fascynacji wymiar tragiczny.
Stanisław Stadnicki - największy hultaj i warchoł dawnej Rzeczypospolitej, już za życia był legendą. Powiadano, że duszę czartowi zaprzedał, ale sercem jego zawładnęła budząca zachwyt wspaniałą urodą, ale też i poszanowanie - Hanna Pilecka, dziedziczka bogatych włości Tyczyna, Sokołowa i Zalesia.
Owa piękność cechowała się zarazem wielką odwagą oraz jednostajnym spokojem, którym potrafiła uśmierzać najgwałtowniejsze porywy Stadnickiego. Przekonał się i on z czasem, że za tą influencją kryje się miłość niepohamowana .
Nie dane było jej spełnienie, wzajemne  obawy i nieufność przerodziły się w nieszczęśliwe uczucie.
Na nic zdały się zabiegi Stanisława, próby zbliżenia się do Hanny i zakup pobliskiego Łańcuta. Usidliła go niespełniona tęsknota za wybranką serca jemu przeznaczoną, a którą los oraz intrygi ludzkie „oddały w ręce” innego mężczyzny. Rozrywany tęsknotą i niespełnieniem stał się istnym diabłem. 
Skorzystaliśmy z książki A. Krechowieckiego, Starosta Zygwulski. 


Stanisław „Diabeł” Stadnicki – herbu Szreniawa, ur. ok. 1551 r., zm. 1610 r., starosta zygwulski i rotmistrz królewski, najstarszy syn Stanisława Mateusza i Barbary ze Zborowskich zapisał się czarna kartą w dziejach szlacheckiej Rzeczypospolitej. W 1586 r. odstępuje Annie z Sienieńskich Pileckiej odziedziczone dobra ziemskie w zamian za Łańcut i włości do niego przynależących.  Zagorzały kalwinista nakazał miejscowym dominikanom opuścić klasztor, zaś całe ich mienie skonfiskował na rzecz współwyznawców. Walczył z królem Zygmuntem III Wazą, Sejmem, Kościołem, własną rodziną, a przede wszystkim z sąsiadami. Mniejsze lub większe potyczki miał z: Opalińskimi, Ligęzami, Korniaktami, Ostrogskimi, Pileckimi, Drohojewskimi. Kres tej bandyckiej działalności położył  starosta leżajski, Łukasz Opaliński, który mając dość prześladowań w 1609 r. zdobył i splądrował Łańcut. Sam "Diabeł" jednak zdołał uciec i jeszcze przez blisko 2 lata na czele sporej grupy wojsk nękał i terroryzował okoliczną ludność. Ostatecznie zginął się pod Tarnawą z ręki sługi wojewodziny wołyńskiej Anny Ostrogskiej. 


Hanna Pilecka – herbu Leliwa, ur. 1572 r., zm. 1631 r. Córka Jana Pileckiego z Zalesia i Elżbiety Herburt . Na jej ręce przeszły dobra rodziny Pileckich, Tyczyn, Sokołów, Zalesie i Łąka, oraz Jasionka. Trzykrotnie stawała na ślubnym kobiercu: po raz pierwszy  z Janem Kostką, herbu Dąbrowa, starostą kościerzyńskim. W 1586 r. poślubiła swego szwagra - Krzysztofa  Kostkę herbu Dąbrowa, kasztelana bieckiego. Po jego śmierci, w 1604 r. Anna ponownie wyszła za mąż za Łukasza Opalińskiego herbu Łodzia, który był fundatorem klasztoru Ojców Bernardynów w Leżajsku.

Komentarze

Popularne posty