Zaglądamy do małego wnętrza

 We wnętrzach nadal trwają pomiary. Teraz do pracy przystąpili geodeci, mierzone są punkty osnowy fotogrametrycznej nazywane fotopunktami.  Fotopunkty to zbiory punktów, które mają określone współrzędne z odpowiednią dokładnością i są one jednoznacznie identyfikowane w terenie i na zdjęciach. Dzięki prowadzonym pracom w ramach projektu www.muzeach również to wnętrze, będziecie mogli już niedługo zobaczyć on-line. 

Zamek mimo, że od bardzo dawna udostępniany jest do zwiedzania (przypominamy, że już Stanisław Lubomirski w II poł. XVIII w. wyraził na to zgodę) to nie ma wszak typowego układu sal muzealnych. To wspaniała rezydencja, dom przystosowany do pełnienia takiej funkcji. Korytarze i amfiladowy układ pomieszczeń, ich wielkość i rozkład ułatwiają zwiedzenie większości wnętrz. Jednaj, nie wszystkie pomieszczenia mogą być bez przeszkód, a co najważniejsze - bezpiecznie prezentowane. Myślimy tu zarówno o bezpieczeństwie dekoracji naściennych, wyposażenia , ale też  samych zwiedzających. Przecież nikt z nas nie chciałby przypadkiem czegoś stracić lub uszkodzić. 
To dzięki wydzieleniu części wnętrz tak jak np. Apartamentu Chińskiego można zobaczyć jego oryginalny, historyczny układ.  Są jednak tak niewiele wnętrza, do których prowadzą wąskie przejścia leżące na uboczu, jak Gabinet, które udostępnić jest bardzo trudno.
Dawniej miało to  schronienie i miejscem odpoczynku dla 1 - 2 osób. To z "salki w wieży"w XIX w. prowadziło wyjście a kryty balkon w miejscu którego dziś znajduje się Pokój Werandowy.  
Józef Piotrowski w książce  Zamek w Łańcucie. Zwięzły opis dziejów i zbiorów wydanej w 1933 r. we Lwowie podaje taki opis "salki w wieży": Sufit i ściany są tu ozdobione dawnemi malowidłami renesansowo-pompejańskiemi i sztychami (Tofanelli - Volpato) przedstawiającemi obrazy Rafaela w sztancach watykańskich. W niszy sztych kolorowy: „Aurora“ Guido Reniego (1575—1642). Na plafonie portret (ol. płt.) ks. Henr. Lubomirskiego w postaci Serafina, pendzla Marji Cosway (1759—1838), żony słynnego minjatu- rzysty londyńskiego. Cenne biscuity sewrskie, bronzy i meble francuskie, L. XVI. Rzadki okaz okrągłej, inkrustowanej żardinjery angielskiej w kształcie stołu z dwoma blatami. Konsola złocona na ośmiu nogach, w stylu L. XVI. Przy drzwiach i oknach kotary z oryginalnego, dawnego jedwabiu lyońskiego. Posadzka drewniana, mozajkowa o bogatym ornamencie. W kominku stylowe „wilki“ (przegródki) bronzowe (Ludw. XVI.).
Co bardzo ważne to właśnie między innymi dzięki dokumentacji fotograficznej Józefa Piotrowskiego, w czasie prac konserwatorskich przeprowadzonych w 2015 r.  można mu było przywrócić wygląd z okresu przez 1944 r.  

Prace dygitalizacje w łańcuckim Zamku Prace prowadzone są w ramach projektu „www.muzeach” koordynowanego przez Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. Udział w projekcie biorą także Muzeum Lubelskie w Lublinie, Muzeum Narodowe w Szczecinie i Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. W rezultacie dostęp do zdigitalizowanych obiektów ze wszystkich instytucji będzie możliwy online na jednej stronie z multiwyszukiwarką. Projekt dofinansowany jest z Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa na lata 2014–2020 oraz ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.



Komentarze

Popularne posty