Gdybyśmy tylko mieli teraz własną kapelę ...



Koncert,Musicered gezelschap, 
Rembrandt van Rijn, 1626
Zbiory Rijksmuseum źródło
Przez wielu uważa się, że kapela dworska Zygmunta III Wazy była jedną z najlepszych nie tylko w Rzeczypospolitej, ale w całej Europie. Król znany z zamiłowania do sztuki i szeroko rozumianej kultury, właściciel znakomitej podobno kolekcji numizmatycznej ok 1590 r. stworzył kapelę liczącą 34 muzyków pochodzących m.in. z Włoch. Po kilkunastu latach jej skład liczył 60 osób. Nie podważamy, że była to kapela znakomita, ale czy miała naśladowców, którzy chcieli chociaż trochę jej dorównać?
            Sebastian Lubomirski (ok. 1546-1613), żupnik krakowski, hrabia na Wiśniczu zapoczątkował dzieje rodowej kapeli. Nie chciał odstawać od innych magnatów, którzy zatrudniali własnych muzyków. Nie czynił tego z potrzeby rozwoju kultury, ale ze zwykłego snobizmu. Jego kapela niczym się nie wyróżniała, a raczej przypominała zespół pospolitych grajków.
            Jego syn, Stanisław (1583-1649), obeznany był nie tylko z wojskowością, ale również rozmiłowany w muzyce. Ufundował szkołę parafialną, w której nakazał nauczycielom uczyć dzieci śpiewu i muzyki, ale jak się okazało niewiele to zmieniło w poziomie nadwornej kapeli. Zaczął więc sprowadzać z samego dworu królewskiego w Krakowie i z Włoch skrzypków, cymbalistów, organistów, lutnistów. Ok. 1645 r. kapela, a ściślej rzecz ujmując zespół wokalno-instrumentalny liczył 30 osób! Z czasem zespół występował podczas ważnych uroczystości rodzinnych, religijnych czy podczas odwiedzin ważnych osób z dworu królewskiego czy zagranicy. Występowali m.in. w klasztorze karmelitów w Nowym Wiśniczu oraz w innych rezydencjach Lubomirskiego, w tym również w Łańcucie. W 1637 r. Lubomirski użyczył swoich muzyków na ślub króla Władysława IV Wazy z Cecylią Renatą. Od ok 1645 r. mieszkańcy zamku wiśnickiego słuchali dzieł muzyki operowej podnosząc tym samym prestiż dworu magnackiego.
Kapela Lubomirskiego przewyższyła wszelkie inne zespoły tego typu należące do rodów: Kazanowskich, Leszczyńskich, Zamoyskich, Radziwiłłów i innych. Pod koniec jego życia przyjmowano, że kapela Lubomirskiego była pierwszą po królewskiej!!! 
Po śmierci Stanisława Lubomirskiego w 1649 r., część zespołu przeszła do kapeli dworskiej samego cesarza Ferdynanda III Habsburga!

Komentarze

Popularne posty