Nowy Wiśnicz - zapomniane gniazdo Lubomirskich
Zamek
w Łańcucie wybudowany w latach ok. 1629-1641/1642 jest jedną z nielicznych
dobrze zachowanych rezydencji książąt Lubomirskich. Przez wielu uznawana za
jedyną dawną główną siedzibę tego rodu. Czy tak było od początku jej istnienia?
Nadal zapomina się o Nowym Wiśniczu. Niegdyś prężny ośrodek, dziś niewielkie i
mało znane miasteczko w powiecie bocheńskim w województwie małopolskim, w
którym można podziwiać dobrze zachowanych zamek Gryfitów i Lubomirskich.
Zamek
wiśnicki został wybudowany ok. XIV w. , rodu Kmitów należał do połowy tego stulecia, a następnie od 1593 r. do Sebastiana Lubomirskiego. Jednak na swoją główną siedzibę zamek obrał sobie syn Sebastiana, Stanisław (1583-1649). Był to człowiek obyty z
nowinkami wojskowymi i gospodarczymi po studiach w Europie Zachodniej. Zasłynął
jako dobry żołnierz w walkach z Turkami i Tatarami. W 1621 r. po śmierci
Chodkiewicza przyczynił do utrzymania twierdzy w Chocimiu. Wiedzę na temat obronności wykorzystywał dla zabezpieczania swoich majątków przez ich fortyfikowanie. Jego staraniem wybudował lub ufortyfikował wykorzystując
technikę holenderską m.in. zamek w Łańcucie, w Wiśniczu, w Połonnem, w Rzemieniu czy dwór w
Kolbuszowej. Wiśnicki zamek był chroniony prze 400 piechurów węgierskich, 600
dragonów, 60 Kozaków i 80 armat. Nadwornym architektem i głównym autorem tych prac był Maciej Trapola, który
fortyfikował również zamek w Łańcucie.
W przywileju lokacyjnym, Stanisław Lubomirski nadał mieszkańcom prawo składu wina, miedzi i żelaza oraz zwolnienie z wszelkich ceł na terenie całej Rzeczypospolitej. Zezwolono również na organizowanie jarmarków, które odbywały się w trzy dni w roku. Lubomirski czuwał nad opracowaniem planu urbanistycznego zlecił wybudowanie ratusza, kościoła i szkoły. Z czasem, z niewielkiej osady, Nowy Wiśnicz stał się dobrze prosperującym miastem. Stanisław Lubomirski został zapamiętany jako szczodry obrońca ubogich. Nielubiany przez przedstawicieli swojej warstwy, również dlatego, że mieszkańców Nowego Wiśnicza i chłopów z okolicznych wiosek popierał i starał się o ich nobilitację.
Ciekawą
rzeczą jest zaplanowanie rozbudowy miasta, zamku i klasztoru Karmelitów Bosych.
Na polecenie Lubomirskiego, miasto zastało założone u podnóża wzgórza, na
którym znajdował się zamek, a ponad nim wzniesiono klasztor, ufundowany przez niego
jako wotum za zwycięstwo pod Chocimiem. Wszystko zostało zaplanowane zgodnie z
podziałem społeczeństwa: miasto – lud, zamek – władza świecka, klasztor –
władza duchowna, pośrednik między ludźmi a Bogiem. Po śmierci Stanisława Lubomirskiego i walkach ze
Szwedami zamek i miasto w Nowym Wiśniczu ustąpiły miejsca łańcuckiej siedzibie. ŁCh
Komentarze
Prześlij komentarz